Dole to firma, która sprawiła, że banan nie jest już zwykłym owocem. Dzięki najnowszym technologiom stały się one pierwszymi na świecie organicznymi urządzeniami nasobnymi.
Marka Dole już o 2008 roku jest głównym sponsorem wielkiego maratonu w Tokio. Co roku dostarcza uczestnikom niezwykłych rozwiązań mających ułatwić im udział w tym wyczerpującym biegu. W tym roku jednak przeszła sama siebie i przygotowała specjalne banany wyposażone w GPS oraz wyświetlacz LED. Dzięki temu ta bogata w potas przekąska stała się pierwszym na świecie jadalnym urządzeniem nasobnym.
Wyświetlacz na skórce
Firma Dole pokazała, że praktycznie wszystko może zostać urządzeniem nasobnym. Interaktywny banan nie dość, że jest zdrowy i biodegradowalny, to jeszcze pokazuje uczestnikowi przebieg jego trasy, czas oraz tętno, jakie ma podczas biegu. Dodatkowo pozawala na udostępnianie tych danych na Twitterze. Wyświetlacz oraz inne komponenty zostaną „wyszyte” na skórce od banana, dzięki czemu w dalszym ciągu owoc będzie nadawać się do zjedzenia. Po ukończeniu maratonu na wyświetlaczu pojawi się komunikat „zjedz mnie”, dzięki czemu biegacze mogą uzupełnić poziom potasu.
Zdaje się, że Dole znalazło sposób na przeniesienie nowej technologii z monitorów na w pełni organiczne materiały. Może to być duży krok do upowszechnienia urządzeń nasobnych i sprawienia, że staną się one wyposażeniem codziennego użytku.
Na podstawie: www.dole.co.jp/wearablebanana
Zobacz także
» IDEA » Interaktywne banany