Jeszcze pięć lat temu duńska marka Lego traciła rocznie 300 milionów dolarów. W ostatnim czasie nastąpiła diametralna zmiana. Lego zanotowało dwucyfrowe zyski ze sprzedaży.
Dla porównania warto dodać, że w tym czasie większość konkurentów borykała się z trudną sytuacją finansową. Co zatem takiego się wydarzyło, że los LEGO diametralnie odmienił się? Odpowiedź wydaje się oczywista – firma wprowadziła szereg zmian marketingowych i operacyjnych, które zupełnie odmieniły jej wizerunek. Po prostu, firma jako 77-letnia staruszka odmłodniała.
Rys1. Lego – seria Indiana Jones |
CZEGO SIĘ NAUCZONO?
10% badanych stwierdziło, ze Lego powinno upatrywać swojego sukcesu w rozumieniu własnych klientów. A więc…
1. Słuchać
Jeszcze zanim social media stały się wszechobecne w planach marketingowych i „modne” – Lego już z nich korzystało. Jak wiadomo, kluczowym aspektem społeczności internetowych jest wsłuchiwanie się w głos rynku, który znajduje odbicie m.in. na blogach i forach.
Dla przykładu: część z firmowych decyzji, o zaangażowaniu dorosłych fanów marki w proces tworzenia nowych produktów, została podjęta na bazie analiz blogów. Mówiąc szerzej, Lego wpisało się w kulturę samplingową i w ten sposób mogło lepiej i w trybie prawie natychmiastowym dostosowywać swoje produkty do obecnych, jak również potencjalnych klientów. Na podstawie tych działań powstały serie klocków „Star Wars” i „Indiana Jones”, które aktualnie generują ponad połowę całej sprzedaży.
2. To nie firma posiada produkt na własność, ale konsument!
Czy rzeczywiście Lego to klocki tylko dla dzieci? Otóż nie! Lego posiada ogromną rzeszę dorosłych fanów, którzy nigdy nie wyrośli z zabawy klockami. To właśnie oni wydają ogromne pieniądze na wszelkie nowości! Tym faktom nie dawały wiary osoby zarządzające firmą… Lego na stałe i w aktywny sposób współpracuje z AFOL (Adult Fans of Lego) – Dorosłymi Fanami Lego. Marka angażuje się w eventy organizowane przez fanów i nawet stworzyło funkcję ambasadorów, z którymi na bieżąco jest w kontakcie przy tworzeniu nowych produktów.
3. Wartości i kultura są ważne, ale nie są niezmienne.
Lego nigdy nie outsourcowało produkcji swoich klocków do Chin, tak jak czyniło to wielu konkurentów. Dla firmy jest to jedna z tych wartości, które przez lata pozostały niezmienne. Jednak w tym samym czasie firma nieco spuściła z tonu w kwestii, typowej dla Skandynawów, awersji do orientacji na zyski. Obecnie zarobki wielu pracowników są szacowane na podstawie osiąganych wyników.
4. Badaj nowe platformy i kanały- bez względu na to, w jakim jesteś wieku.
W przypadku firmy takiej jak Lego byłoby łatwe pozostać przy swoim core bussinesie i skupić się jedynie na produkcji plastikowych klocków. Zamiast tego, firma stawia na poszukiwanie nowych alternatyw dla dystrybucji swojego kluczowego produktu. Obecnie rozwija zarówno gry planszowe, jak również filmy i gry video (np. „Rock Band” aktualnie w sprzedaży). Do końca roku zostanie zrealizowanych aż 47 różnych detalicznych działań sprzedażowych.
5. Zaostrzyj działania
Nie tak dawno temu Logo przeżywało naprawdę trudny okres. Na półkach sklepowych zalegały produkty, na które był niewielki popyt, a rozwój nowych był bardzo wolny. Budziło to irytację partnerów dystrybucyjnych i klientów, a w oczach jednych i drugich firma traciła swój wizerunek.
W ostatnich latach Lego postawiło zdecydowanie na rozwój nowych produktów i znacznie przyśpieszyło ten proces. Od powstania pomysłu do wyprodukowania produktu i dostarczenia go na odpowiednią półkę sklepową mija zaledwie rok. Oznacza to, że Lego stało się firmą aktywnie reagująca na potrzeby rynku i zmieniające się trendy, co w przypadku firmy zabawkarskiej wydaje się być kluczowe.
Na podstawie: Advertising Age
Foto: https://www.flickr.com/photos/riddle_/2987139681
Zobacz także
» IDEA » Lego. Reaktywacja
« Innowacje w prasie drukowanej Top 10 zbędnych produktów 2009 »