Michał Brański wywiad z Artur Maciorowski, Magazyn Online Marketing

Digital i e-commerce 2020 – rozmowa z Michałem Brańskim, członkiem zarządu Grupy WP

25-03-2020 | Premium, Slider-home

7 pytań do Michała Brańskiego, współtwórcy portalu o2.pl, a obecnie w roli członka Zarządu WP odpowiedzialnego za strategię oraz rozwój głównych marek i serwisów Grupy WP.

Artur Maciorowski, Redaktor prowadzący Magazynu Online Marketing: Tradycyjni wydawcy migrują z druku do internetu, a Grupa WP konsekwentnie przesuwa przychody z rynku reklamy digitalowej do e-commerce. Gdzie są tak naprawdę pieniądze w digitalu – w reklamie online czy e-commerce?

Michał Brański: Oba rynki rosną dynamicznie i oba faworyzują największych, zmierzając do rozdań oligopolicznych znanych bardziej z rynku TV niż pierwszych 3 dekad rozwoju internetu komercyjnego.

W przypadku e-commerce należy jeszcze poczynić rozróżnienie na modele asset-light (głównie tzw. marketplaces bez własnych stanów magazynowych) oraz asset-heavy (stany magazynowe, pełna logistyka, w tym zwrotna). Te pierwsze do tej pory gwarantowały wysokomarżowość, uchodzą za wszechstronne w oczach konsumentów i ich wpływ na rynek rośnie. Te drugie są wciąż jeszcze niewiadomą, jeśli chodzi o docelową rentowność i odporność na zachwiania rynkowe.

Artur Maciorowski: MarTech, Programmatic, Mobile wraz z AR/VR/MR, agregatory ofert jak Domodi czy Homebook – które obszary Twoim zdaniem mają największy potencjał rozwoju?

Michał Brański: Agregacja i marketplace’y mimo nasilającej się konkurencji z frenemy, jakim jest Google, ale i cały sektor programmatic ma przed sobą dekadę rozwoju. Przy czym sektor martech czekają konsolidacja i oczyszczenie. Obserwujemy tektoniczne zmiany dotyczące dostępu do danych o użytkownikach. Ponownie, coraz bliżej nam do rozdań oligopolicznych…

Artur Maciorowski: Kiedy producenci i importerzy zastanawiają się nad sprzedażą aut online Wy jako Wirtualna Polska inwestujecie w superauto.pl. Czy są branże lub kategorie, gdzie internet nie jest w stanie dokonać transformacji ze świata tradycyjnego do wirtualnego?

Michał Brański: Nie widzę takich sektorów. Digitalizacja, a przynajmniej „omnichannelizacja” dotknie wszystkie obszary. Bez wyjątku. Przejrzystość cenowa, porównywalność, pogłębiona informacja o produkcie i usłudze, recenzje, kalkulatory rzeczywistych kosztów użytkowania (total ownership cost) – tego możemy się spodziewać.

Artur Maciorowski: Michale, jako osoba, która skanuje na bieżąco trendy na świecie – które z nich są faktycznie silnymi makro czy mikro trendami, a które postrzegasz przez pryzmat „chwilowej mody” czy branżowych buzzwordów?

Michał Brański: AR [przyp. red. rozszerzona rzeczywistość] czeka na swój moment i przysłowiony killer feature co ma uczynić się do umasowienia. VR [przyp. red. wirtualna rzeczywistość] zapowiada się na akcesorium do gamingu. Być może oba te segmenty zejdą się finalnie w jeden, zwłascza w przypadku powstania kompaktowych okularów z oboma funkcjami. Ale to perspektywa odległa, a niewykluczone, że nierealna z uwagi na ograniczenia biologii…

Interfejsy głosowe to nowa warstwa interakcji, ale faworyzująca „okopanych graczy” (tzw. incumbents).

Podcasty, audiobooki i muzyka będą kontynuować swój pochód. To niedomonetyzowany rynek, który urośnie dwudziestokrotnie w tej dekadzie.

SVOD zjada telewizję tradycyjnie nadawaną (z małymi wyjątkami typu live shows czy transmisje sportowe) i za dekadę będzie „po sprawie”. Rynek skonsoliduje się i zamiast 100 i więcej kanałów będziemy operować 4-5 subskrypcjami. Choć o łącznej cenie wyższej niż dotychczasowe pakiety kablowe.

Gaming jako kategoria wciąż będzie rósł. Wciąż w ujęciu godzinowym jest niedomonetyzowany, ale wchodzące w dorosłość pokolenie nauczone jest płacić słono za ten typ rozrywki. Towarzyszące temu esports oraz streamowanie gier są obiecujące, ale w krótkim horyzoncie czeka je korekta po rynkowym przegrzaniu. A dopiero potem powrót na ścieżkę stabilnego rozwoju. Głównymi beneficjentami tego segmentu będą oczywiście firmy tworzące gry oraz gamingowi influencerzy, zaś w mniejszym stopniu teamy esportowe.

TikToki, Snapchaty, Instagramy i inne platrofmy socialowe będą konkurować o naszą uwagę. Potencjalnie Instagram stanie sie najważniejszą siecią społecznościową w historii. Z kolei TikTok znowu być może jest na dobrej drodze do wykreowania nowego MTV + SVOD + social. Nie ukrywam, że bagatelizowałem TikToka, ale już nigdy więcej…

Wszystko to jednak są luźne prognozy amatora oparte na niepełnej wiedzy. Nie przywiązywałbym się do nich.

Artur Maciorowski: W jakich branżach dostrzegasz największy potencjał na transformację digitalową? Sami inwestujecie w pośredników w e-handlu czy takie branże jak podróże czy motoryzacja…

Michał Brański: Wszystkie duże pozycje wydatkowe w budżetach domowych. Tylko te nas interesują.

Artur Maciorowski: Rok 2020 w digital marketing i e-commerce – co Twoim zdaniem może uzyskać status „czarnego konia” pod względem rozwoju, dynamiki i efektów tak w reklamie online jak i e-handlu?

Michał Brański: To będzie stabilny rok kontynuacji trendów z lat 2015-19. Nie widać przełomu, a główni aktorzy zajęli stabilne, umocnione pozycje.

Artur Maciorowski:cI wreszcie na koniec pytanie tak do kibica piłki nożnej (i fana Stomilu Olsztyn) jak i biznesmena – czy na sporcie w Polsce można zarobić czy należy traktować takie inicjatywy jako element sponsoringu?

Michał Brański: Wierzę, że wraz z przyrastaniem liczby mediów nieopartych o reklamę, wzrośnie znaczenie przekazów live, które mogą być opatrzone reklamami w trakcie i w przerwach. Piłka nożna i inne sporty masowe wpisują się w to zjawisko. Na tym budowałbym case biznesowy, jeśli chodzi o wzrost wartości topowych drużyn.

Artur Maciorowski: Dziękuję za rozmowę.
(Publikacja na łamach Magazynu Online Marketing, styczeń 2020 r.)

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...

Zobacz także

« »