Dekoniunktura w gospodarce powoduje, iż wielu konsumentów woli zatrzymać przy sobie gotówkę, a często ją dodatkowo pozyskać. To skłania nas by chociaż częściowo stać się pół-przedsiębiorcą i zarabiać pieniądze – jako alternatywa dla codziennego ich wydawania.
Na zachodzie uknuto nawet na to zjawisko określenie – sellsumer łączące słowo sprzedawać z wyrazem konsument. Definicja sellsumera obejmuje tym mianem między innymi konsumentów:
– biorących udział w badaniach (np. insights) na zlecenie korporacji;
– osób wykorzystujących swoje zdolności do sprzedaży produktów z kolorowych katalogów rodzinie, znajomym czy sąsiadom
– czy dzierżawiących nieużywane ruchomości innym.
Wszystko oczywiście jest odpłatne – wynagrodzenie, prowizja, czynsz.
Warto w tym miejscu dodać, iż szczególnie internet okazuje się doskonałym orężem w walce o dodatkowy zastrzyk gotówki. Nigdy nie było nic prostszego by w ciągu kilku minut zamieścić kolorowe ogłoszenie choćby w portalu aukcyjnym.
Koncepcja sellsumeryzmu
Skąd ta fascynacja ideą sellsumeryzmu?
1. Po pierwsze, wzięcie w swoje ręce losu i przeznaczenia. Potrzeba kontroli i wpływu na przyszłość posuwa wielu konsumentów do otwarcia się na świat. Poza tym, bycie szefem dla siebie samego choćby przez kilka godzin w tygodniu jest argumentem zachęcającym do „podjęcia rękawicy biznesu”.
2. Szczególnie na Zachodzie, w dojrzałych konsumencko społeczeństwach, wielu ludzi było szkolonych jako eksperci biznesu, marketingu, sprzedaży czy reklamy. Grzechem byłoby nie wykorzystanie zdobytej wiedzy na prywatny użytek własnego mikrobiznesu.
3. Potrzeba pokazania innym swojej „żyłki do interesów”. Jednym z pomysłów jest podniesienie swojego statusu poprzez manifestację własnych zdolności w biznesie
4. I wreszcie typowo ludzka pobudka – dodatkowy zastrzyk gotówki, ceniony bez względu na koniunkturę.
Trend sellsumeryzmu wyklucza w każdym razie aktywność stanowiącą podstawowe źródło przychodów. Znamienne jest to, iż sellsumer jest wciąż konsumentem! Dlatego często prowadzi wymiany barterowe czy po prostu drobną sprzedaż. Najprostszą formą sellsumeryzmu jest korzystanie z rabatów, darmowych produktów lub innych sposób mających na celu oszczędzanie gotówki.
Sellsumeryzm w praktyce
Sellsumerów można podzielić na 2 grupy – twórców, którzy sami produkują rzeczy na sprzedaż lub wymianę oraz właścicieli sprzedających swój majątek, zwykle rzeczy których nie potrzebują lub posiadają w nadmiarze.
- Wynajem wolnej przestrzeni
Kandayjski Parkingspots.com łączy ludzi którzy chętnie podnajmą lub wynajmą własny parking na krótki okres (np. wyjazd wakacyjny) tym, którzy na równie określony czas poszukują konkurencyjnej alternatywy dla komercyjnych parkingów.
Amerykańskie Homstie czy StoreAtMyHouse.com udostępniają firmom i osobom fizycznym dostępne małe magazyny, często zlokalizowane w domach przyszłych wynajmujących.
Z kolei Air BnB to giełda internetowa stanowiąca alternatywę dla drogich hoteli – szukasz noclegu? Wynajmij prywatną kwaterę.
- Eko-energia
Brytyjskie Ecotricity płaci swoich klientom 12 pensów za każdą kWh wyprodukowanej „zielonej energii” pozyskiwanej dzięki zamontowanemu generatorowi na dachu budynku. W Australii istnieje możliwość odsprzedaży energii dostawcy w przypadku pozyskania jej z innych źródeł. - Reklama
Francuzi i Szwajcarzy z Liberty Drive oferują posiadaczom auta Smart specjalny program reklamowy. Płacą do 100 EUR miesięcznie za możliwość umieszczenia reklamy na pojeździe właściciela.
Rys 2. Jeździsz Smartem? Zarabiaj z Liberty Drive do 100 EUR miesięcznie!
- Biżuteria
Red Swan wycenia i przekazuje pieniądze za niechcianą biżuterię i inne kosztowności. Ponadto klient ma możliwość otrzymania prowizji za polecanie usług firmy innym…
Podobnie działają inne tego typu projekty jak (wszystko mówiąca nazwa) Ex-Boyfriend Jewelry czy My Gold Party. - Handmade czyli sellsumerzy jak twórcy
Etsy to istniejąca od czerwca 2005 roku platforma umożliwiająca producentom sprzedaż własnymi rękoma wykonywanych produktów. W tym czasie udało się giełdzie przyciągnąć ponad 200.000 sellsumerów i 3 miliony produktów. W 2008 roku wartość sprzedanych produktów osiągnęła kwotę 87,5 mln USD.
Podobnie działa Ponoko oferując wszystko – począwszy od biżuterii po meble. Ponadto umożliwia sprzedawcom np. sklepom przesyłania zapytań stanowiących zapotrzebowanie na konkretne produkty zarówno do profesjonalistów jak i amatorów.
Rys 3. Etsy dla twórców. Produkujesz własnymi rękoma i sprzedajesz online
- Nowe technologie
Szwedzki bezpłatny tytuł Metro płaci swoim blogerom (Metrobloggen.se) w modelu
pay-per-view. Polega to na miesięcznym przekazywaniu 150 szwedzkich koron (ok. 16 EUR) gdy oglądalność blogu osiągnie magiczną wartość 5.000 wizyt.
Duże szanse drzemią także w monetyzacji bezpłatnie udostępnianych platform i systemów – jak na przykład mobilny Android Market Google’a czy możliwość umieszczenia własnego programu czy gry w iPhone App Store.
Z punktu widzenia marketerów kluczowe jest pytanie o sens odwrócenia dotychczasowych ról i ustalonego ładu biznesowego. Być może warto rozważyć jednak pomóc sellsumerom stwarzając warunki do sprzedaży ich własnych lub firmowych produktów?
Z pewnością konsument będzie mile zaskoczony, że firma z której usług korzysta chociaż raz wykazuje troskę o jego środki podczas gdy dotąd transfer gotówki był jednostronny. Innowacyjna strategia sellsumeryzmu może firmie dostarczyć wielu korzyści, a z pewnością umocni więzi na linii sprzedawca-konsument.
Zobacz także
» Konsument » Kim jesteś sellsumerze?